FORUM GEOLOGICZNE

AdiX · Gość

Czy może ktoś mi udzielić przydatnych informacji zwązanych z występowaniem w Jegłowej kwarców? a dokładniej :
-gdzie leży kamieniołom i jak można się do niego dostać?
-czy trzeba wcześniej umówić się telefonicznie?
-jakiej wielkości kwarce można tam jeszcze znaleźć?
-akie narzędzia warto ze sobą zabrać?
-w której części kamieniołomu jest największe prawdopodobieństwo znalezienia czegoś ładnego?
może ma ktoś jakieś mapy związanymi z tym terenem[byłbym wdzięczny].
Jak wiecie coś ciekawego na temat Gębczyć to też na piszcie.
Aha i jeszcze jedno chodzi mi o miejscówki wyst granatów miejscowości Gierczyn i Krobica- co tam jest? jakiś akmieniołom? hałdy?
będę wdzięczny za wszelkie informacje z góry dzięki.

moozg

w kwestii Jeglowej niech wypowie sie kolega CHAOS, ja tam jeszcze nie bylem.
Co do Gebczyc tez nie znam aktualnego stanu, ale z opowiesci sprzed kilku lat wiem ze strefa z granatami jest niedostepna - sypalo sie tam ostro i chyba sie zasypalo.
W Krobicy wiem ze jest kamieniolom lupkow i tam mozna bylo pozyskac okazy, ale jak z wejsciem i stanem aktualnym nie orientuje sie i z checia bym sie dowiedzial Smile

, okazy calkiem ladne sie trafily, ale na rynku nic z tych terenow nie spotykalem...

pozdro

CHAOS

W Jegłowej byłem w czerwcu bieżącego roku, znajduje się tam kilka wyrobisk w których pozyskuje się łupki kwarcytowe, wiekszość wyrobisk jest juz nieeksploatowanych.
Generalnie z dostaniem się na teren wyrobisk nie ma problemu, najlepiej szukać w starych wyeksploatowanych już wyrobiskach, częśc z nich jest już pozarastana przez drzewa i krzaki, wszędzie jednak są "dziury" po poszukiwaczach kryształów kwarcu, w tych rejonach drobne kryształy można znaleść bezpośrednio na powierzchni ziemi (te kwarce dochodzą do ok. 2-5 cm, niekiedy trafiają się bardzo ładne przezroczyste kwarce zakończone z dwóch stron dobrze wykształconymi piramidami).
Aby znaleść większe okazy to już trzeba pokopać, sam tam jeszcze nie kopałem ale z tego co wiem to trafiają się spore kryształy (najlepiej kopać w miejscach gdzie już kopano w strefach z kaolinitem, niestety zazwyczaj te dziury zalane są wodą i nalezy się przygotować na grzebanie w kaolinitowej "mazi").
Jeżeli kopie się w terenie zadrzewionym to należy uważac na lokalnego lesniczego, słyszałem, że nie lupi poszukiwaczy ktorzy robią "dziury" i może wlepić mandat (nie wiem na ile jest to prawda).
Co do położenia kamieniołomów dokładne dojście wraz z mapką wyrobisk jest w książce "Zbieramy minerały i skały" autorstwa J.Janeczek, K.Kozłowski, J.Żaba.
Jeżeli chodzi o potrzebny sprzęt to zależy, jeżeli chcesz znaleść jakieś duże kryształy to nalezy nastawić się na spore kopanie czyli potrzeby "cieżki sprzęt": kilof, spory młotek, itp.
Należy pamiętać o zabraniu mocnych rękawiczek !!! czesto grzebie się w mokrym lub zalanym wodą kaolinicie i można sobie "rozwalić" ręke o ostre krawędzie kwarcu.

POZDRO !!!
CHAOS

Diagra · Gość

Za nim pojedziesz" dobra rada - zadzwoń do właścicielki kamieniołomu. Jesli dostaniesz pozwolenie jakiś dziadek który tam łazi nie będzie się miał prawa czepiać. Najlepiej jechać po deszczach to jasne. Bylam we wrześniu i znalazłam nowe miejsce, ale na stoku i łatwo wejść gorzej zejść.
No i w samym kamieniołomie fajne łupki z turmalinami i dystenem można znaleść. Minerały nie wielkie ale jak jest duzo to fajnie wygląda.

pzdr

Kenny

najwieksze kwarce z jeglowej jakie zdarzylo mi sie widywac dochodzily do 15cm ale trzeba gadac ze skalnikami podobno osobicie jescze tam nie dojechalem Smile

pseudometeoryt · Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

Mala wskazowka odnosnie Jeglowej- zanim cokolwiek wyrzucisz jako nieatrakcyjne, zwlaszcza kawalki przezroczystych kwarcow z utraconymi "piramidkami" - proponuje dokladnie zobaczyc "pod swiatlo" czy nie ma w srodku inkluzji innych mineralow ,zwlaszcza polimorfow TiO2 - to ma niekiedy wieksza wartosc od kilkucentymetrowego ,czystego krysztalu.
W Gebczycach dawno nie bylem ,ostatni raz chyba przed 15 laty - ale nie sadze ,ze nie ma szansy na znalezienie mineralow skarnowych ,raczej otwarte pozostaje pytanie ,ile dni zejdzie na lopatologie aby dostac sie do nienaruszonej skaly.Gwarantuje ,ze w duzych kawalkach skal w pozostawionym po poszukiwaczach rumoszu ,zawsze cos trafisz.Trzeba je jedynie rozbijac mlotkiem na drobniejsze sztuki i na przelamie zawsze cos wyskoczy - taka jest po prostu specyfika tamtych skal.Powodzenia!

exiled · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

apropos Jeglowej - moge poprosic mojego kolege o info (specjalizuje sie w tym), tylko po co zbierac "typowe" kwarce jesli mozna pobawic sie w "eksploatacje" o wiele ciekawszych diamentow marmaroskich Very Happy

wg mnie kwarc w geologii polskiej to juz nieco wytarty temat...bo wymagajacy najmniej myslenia...

Gość

Ma ktoś kontakt do szefowej kamieniołomu? Very Happy

Kenny

byłem ostatnio w Jegłowej i mój wypadzik zakończył się niemal całkowitą katastrofą Smile

znalazłem jedną niewielką szczotkę niewielkich kwarców...
porażka
ps na AGH jest przekrój przez złoże są tam zaznaczone warstwy kaolinu opisane jako kaolin z pływakami kwarcu ktoś zna wychodnie tego dziadostwa?

Jurek B

W Jegłowej byłem dwa lata temu i znalazłem ok. 100 g małych kryształów ok. 1,5- 2 cm i kilka szczotek ale zniszczonych. Wracając do wspomnień z początków mojego zbieractwa czyli ok. 20 lat temu będąc w Jegłowej natrafiłem na ciężarówki wysypujące bezwartościowy urobek ( oczywiście dla nich ). Było to gdzieś koło drogi asfaltowej i nawet wtedy nie musiałem wchodzić na teren kopalni. Nazbierałem kilka kilogramów pojedynczych kryształów o dł. od5 do 8 cm. Niestety dwa lata temu szukałem tego miejsca ale prawdopodobnie rośnie tam lasek (n po prawej stronie wygląda to zupełnie inaczej niż kiedyś) Może ktoś wie gdzie są jakieś hałdy - Tam z pewnością można coś znależć. Myślę , że 14 września uda mi się odwiedzić Jegłową. Pozostało niewiele okazów - dwa ok 5-8 cm
[link widoczny dla zalogowanych]

Jurek B

Byłem w Jegłowej i znalazłem kilka pojedynczych kryształów o dł. od 2 do 3 cm i jedną małą szczotkę . Najlepiej szukać w białej mazi ( glinka ) na południowym stoku dawnego wyrobiska blisko żółtego szlaku.

nowicjusz · Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów

kilka sztuk kryształów znależć też można w lasku obok kamieniołomów...

moozg

Kenny - z tego co jeden gosc opowiadal to wlasnie jest to na tej poludniowej scianie, tam troche tego wylazilo za czasow swietnosci kopalni, ale tez nie bylo zbytnio eksloatowane a przez lata zupelnie zapelzlo, raczej marne szanse na jakiekolwiek dzialania, bo to i tak loteria gdzie trafisz dziure z kaolinem, a mysle ze nadklad jest solidny

Kenny

znajomy był jeszcze przed śniegami wrócił z całą wanienką kryształów więc jakoś się da...

moozg

no wiesz ja tez mialem woreczek maly... ale zalezy jakie to okazy, cos wiekszego i kompletnego wyszlo czy tylko zwirek kwarcowy?

Kenny

te co widziałem do 4cm z ładnych kryształów

abro20 · Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Witam,
czy może ktoś podpowiedzieć, czy w Jegłowej warto/można poszukać z dziaciakami (starsza podstawówka i gimnazjum) okazów kwarców?
Czy dysponuje ktoś mapkami kamieniołomu, gdzie i jak trzebaby pokopać w kaolinie????
Pozdpowiedzcie proszę, chcę zorganizować w trakcie wakacji małą eksploracyjną atrakcję dla swoich potomków....
Byłem w kamieniołomie ponad 20 lat temu i pewnie dziś wygląda tam całkiem inaczej. Wszelkie wskazówki techniczno-organizacyjne mile widziane.
W zeszłym roku gdzieś na stronach www widziałęm mapki i opisy ale nie zapisałem i teraz znowu poszukuję.
Pozdrawiam

Krzychu

Mapek szukaj na geoportalu a co do wypadu z dziećmi to ja nie widze przeszkud ,byłem tam z moimi potworkami i było fajnie. Jedna rada wielkie oko na to co robią w kwesti bezpieczeństwa i po grzebaniu przyda się spory worek foliowy i troche sznurka Laughing

nie na kryształy lecz aby po zakończeniu zbierania wpakować dzieciaka do środka i szczelnie zawiązać pod szyją Razz

.Co do kryształów to zawsze jest szansa na coś ciekawego, ja szukałem w glince przy żóltym szlaku .Jak będę miał toroche czsu dam jakieś fotki.

abro20 · Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki, dodało mi to otuchy....
A tak poważnie, jeśli znasz konkretne miejsca żeby nie latać po terenie i marnować zbyt wiele czasu....będę wdzięczny. Pisze się na forach o jakiś szlakach. Czy tam jest szlak turystyczny??? i ogólnie dostępny???
Pozdrawiam serdecznie

Krzychu

ak jest szlak turystyczny po północnym obrzeżu kamieniołomu więc nie trzeba przechodzić przez łom w pobliżu koparki. Na ten szlak można wejśc z drogi Strzelin -Przeworno przy drugim domu za wjazdem do kamieniołomu jadąc od Strzelina. Po około 500m po prawej widać świeże wykopy w glince.Powodzenia.

abro20 · Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

dzięki, jeśli jeszcze ktoś miałby do dodania coś to bardzo proszę....

misie01

Zmienił się właściciel kopalni w Jegłowej. Wycięte są wszystkie drzewa w okolicy wyrobiska nr 2 "dwójki". Cały teren jest dobrze pilnowany, każdy kto wejdzie na teren kopalni jest natychmiast wyganiany przez ochroniarzy z psami i pałkami.

strzegomita

Kiedy zmienił sie właściciel? Ja byłem tam na początku kwietnia ostatni raz i nie spotkałem się z ochroniarzami. Nawet nakopałem trochę kryształów górskich.

misie01

Właściciel nowy jest od października. Ochroniarze są od maja, chyba głównie ze względu na kąpiących się tam. Ale faktem jest że wyganiają wszystkich, nawet miejscowych.

podróżnik25814

pgorczynski

Byłem w Jegłowej podczas majówki, ani śladu po kimkolwiek kto mógłby nas wygonić. Chodziliśmy też po czynnym wyrobisku i nikt się nami nie zainteresował. Pokazał bym zdjęcia tego co zebrałem ale jest ograniczenie dla nowych użytkowników forum i nie mogę wstawiać linków.

Pieczar · Dołączył: 29 Lis 2008 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów

Wiecie może jak aktualnie wygląda sytuacja, czy nie ma problemu z dostaniem się na teren kopalni?
Mam w planach na weekend odwiedzić Jegłową, a jakoś nie przepadam za "ochroniarzami z psami i pałkami".

Morke

Cześć, też mam zamiar tam zawitać w ten weekend. Przeglądałem sieć w poszukiwaniu informacji o ewentualnym pozwoleniu i przeszukując stronę właściciela (quartzsystem com)znalazłem dwa artykuły (niestety nie mogę wstawić tekstu w postaci linka - ograniczenia administracyjne tego forum)
Są tam dwa artykuły, które mnie przynajmniej nastrajają optymistycznie w kwestii pozwolenia, dzisiaj lub jutro będę tam dzwonił, może uda się je dostać.
Podczas mojej ostatniej wizyty (miesiąc temu) starałem się na miejscu odnaleźć kogoś, kto pilnuje ale bezskutecznie. Wejścia na teren nie ryzykowałem chociaż miejscowi mówili, że ludzie tam wchodzą. Trafiłem za to na polankę o podłożu z kaolinitu, tuż przy zboczu kamieniołomu, na której znalazłem kilka kryształów wielkości max 3cm i caaaałą furę mniejszych poniszczonych.

Może wspólny wyjazd?
Pozdrawiam!

Morke

Jestem właśnie po rozmowie z biurem kopalni i jest dobrze i niedobrze:)
Dobrze, bo z pozwoleniem nie ma najmniejszego problemu, dostaje się je bezpośrednio w biurze, po otrzymaniu instruktarzu jak się po kopalni poruszać (trzeba mieć swoją kamizelkę odblaskową i mocne obuwie) dodatkowo w wyposażają w kask ochronny i można łazić. Po zakończeniu eksploracji należy się odmeldować.

Niedobrze ponieważ wejście jest możliwe tylko w dni powszednie, w soboty i niedziele kopalnia nie jest czynna... najbliższe wejście w weekend ma być możliwe 29 września, kiedy to na terenie kopalni odbywać się będzie coś w rodzaju zwiedzania/konferencji.

Pozdrawiam!

OpalKingdom · Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów

"Trafiłem za to na polankę o podłożu z kaolinitu, tuż przy zboczu kamieniołomu, na której znalazłem kilka kryształów wielkości max 3cm i caaaałą furę mniejszych poniszczonych..."

To miejsce jest raczej przeczesane .. a wiecej okazów można znaleźć dalej w lesie idąc na sam koniec kopalni. (nie wiem jak to wytłumaczyć)
Jest tam o wiele większy obszar więc mniej przeorany - na wierzchu walają się wszedzie połupane odłamki - ale cierpliwie szukając można znaleźć cos ciekawego i poza pojedyńczymi są tam też 'szczotki' lecz często pokruszone.
dodam że lepiej szukac pod lisciami nie w już rozkopanych miejscach Smile

Na kopalni nie łaziłem i nie wiem czy jest tam jakieś konkretne 'gniazdo' ?

Pozdrawiam

Morke

Hmmm do miejsca, o którym pisałem można dojść żółtym szlakiem turystycznym, który ciągnie się wzdłuż jednego ze zboczy kopalni. Sama kopalnia jest podzielona czymś w rodzaju drogi na dwie części - część starą w całości zalana wodą i część obecnie eksploatowaną. Miejsce o którym piszesz jest w starej części, czy też w nowej?

Pozdrawiam!

OpalKingdom · Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów

Witaj.
Tak idziesz żółtym szlakiem - mijasz 1wszą część idziesz dalej prosto wzdłuż 'starej' części aż na sam koniec --- droga będzie skręcać w prawo łukiem -- a z lewej nie bedzie lasu tylko pole -- z głównej drogi bedzie mała ścieszka wydeptana w prawo (ta droga biegnie pare metrów niżej od głównej na końcu starego i można nią dojść do kolejnej która prowadzi do samej wody - nie idz do wody )...
Schodząc z żółtego w prawo na 'ścieszke' na początku bedziesz widział pełno połupanych 'płyt' z kwarcytu idź kawałek dalej - z prawej bedzie kamieniołom to z lewej bedzie miejsce którego szukasz -- tylko idż pod samą prawie ściane' która ma 2-3m - tam już będziesz widzał rozkopane wszedzie walające się kawałki kryształów.

Inne miejsce to 'skarpa' - troche dalej idąc tą ścieszką dojdziesz do skrętu który prowadzi do wody(w prawo) - nie idź do wody tylko troche dalej - bedą takie ruiny i za nimi jest skarpa cała z gliny itd.. tam napewno coś jest ale trzeba sporo kopać -- osobiście wole 1wsze miejsce.

Wiem że to troche zagmatwane ale jest tam bardzo łatwo trafić ---
pamiętaj cały czas prosto(żółtym) i za łukiem (na końcu starego) w prawo do lasu --- 10-20m i już jesteś Smile

Mam nadzieje że to ci pomoże - ewentualnie jak chcesz to narysuje ci mapke tylko teraz nie mam czasu.

Pozdrawiam

Ps. jak by ktoś był zainteresowany to mam ponad 3kg (szczotek i kryształow) z którymi nie mam co zrobić ! PM

Morke

Myślę, że opis w zupełności mi wystarczy, byłem tam jakiś czas temu na wycieczce z synkiem i żoną, z tego co pamiętam doszliśmy tylko do zakrętu, o którym piszesz.
Co do 3 kg szczotek, to dziękuję bardzo ale osobiście całą przyjemność czerpię z poszukiwań a jeśli są one uwieńczone jakimś znaleziskiem, to już pełnia szczęścia:)
Jutro tam jadę i przy okazji wejścia na teren kopalni postaram się zajrzeć w miejsce, które opisałeś.

Dzięki wielkie i pozdrawiam!

OpalKingdom · Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów

Fajnie - nie ma problemu Smile

oczywiście znalezione osobiście jest najcenniejsze !
i myśle że na tym stanowisku znajdziesz coś interesującego...

- moje pseudo-ogłoszenie/informacja jest dla wszystkich zainteresowanych ...ja mam pare sztyk które mi wystarczą a całą reszta leży w pudle i się marnuje Crying or Very sad

przy okazji jak możesz opisać relacje z odwiedzin w kopalni to ja i pewnie reszta będziemy wdzięczni ... (miałem zamiar też pojechać lecz chyba mi się nie uda)

życzę udanych poszukiwań !

Morke

Kolega Plejground mnie podpuścił swoim ostatnim postem, dlatego postanowiłem sprostać wyzwaniu i po raz pierwszy zabrałem ze sobą aparat. Co z tego wyszło zobaczcie sami, chociaż uprzedzam na fotografii znam się jeszcze mniej niż na minerałach:)

Od czegoś trzeba zacząć - JEGŁOWA Smile

Widoki czynnego wyrobiska.

Moim zdaniem najlepsze miejsce - jeden wielki kaolin...

Inny widok na "najlepsze miejsce"

"najlepsze miejsce" jest max po lewej stronie

Według informacji od kierownika kopalni, na wiosnę 2013 r. rozpocznie się wydobycie w miejscu osuszonych zbiorników (fotka poniżej)...

i kiedy wjedzie tam ciężki sprzęt, to dopiero zacznie się szaleństwo z kryształami, na chwilę obecną znalezienie czegoś efektownego jest dosyć trudne.

Teraz kilka fotek tego, co udało mi się znaleźć...
Miniaturowa szczoteczka, szerokość około 3cm, wysokość 1cm

Najładniejszy "okaz" 5cm, zakończony piramidkami z obydwu stron, niestety, miejscami trochę przytarty...

Zaświeciły mi się oczy, kiedy go zobaczyłem...

Niestety kryształ bez końcówek, jak się okazało... ale spory:)

Wygięty, nigdy takiego nie widziałem...

I już ostatnia fotka...

Generalnie wypad udany, lubię tę kopalnię - bardzo przyjemne miejsce.
Ciekawe co można tam będzie znaleźć po uruchomieniu wydobycia w osuszonym bajorku.

A Plejground znalazłem:)

Mam nadzieję, że nie przesadziłem z ilością fotek, jeśli tak, to przepraszam.

I już zupełnie na koniec pozdrowienia dla Ani i Grześka z tego Forum, których miałem okazję i przyjemność poznać na tym wypadzie.

OpalKingdom · Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów

Jak dla mnie Super dzięki.
ładne sztuki (też znalazłem podobny taki troche zgięty - ciekawe - pewnie ruchy płyty tektonicznej - hahha - szczeżę nie mam pojęcia)
Ja osobiście nie kopałem na skarpie z gliny tylko w tym lesie na końcu starego.

pozdrawiam

gkulka

Widzę że Andrzej już całą relację zrobił, więc pozostaje mi dołożyć tylko kilka fotek znalezisk, ale to wkrótce. Dzięki za wspólny wypad i trzeba będzie to koniecznie powtórzyć Smile

qendis · Dołączył: 29 Lip 2014 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Aj wybieram się tam od jakiegoś czasu. Może w sierpniu się uda.

Gagarin

Odkopuje temat.

Byłem w Jegłowej w ostatni weekend. Jak najbardziej polecam wszystkim to miejsce. Udało mi się znaleźć kawałek ściany kaolinu wypełniającego szczeliny (Stare wyrobisko K-1) a w nim sporo okazów pięknej bezbarwnej barwy do 6 cm. Zdjęcia wrzucę wieczorem.

Gagarin

Kilka fotek pod linkiem. Przepraszam za jakość, ale kiepski ze mnie fotograf.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mazur

Fajny łup

tylko coś z bezbarwną barwą to nie kumam

Gagarin

Chodziło mi, że w dużej mierze są przeźroczyste choć zdjęcia nie oddają tego najlepiej. Cool

Geodyk

Muszę tam wpaść,ktoś chętny jeszcze w tym roku?

Devon

Heh, gdybym miał trochę bliżej to nawet jutro... Very Happy

Geodyk

Dalej o tym myślę,jak pogoda pozwoli i czas...Czy ktoś mógłby żebym na ślepo nie chodził opisać dojście do "głównych miejsc". Po siedmiu latach od opisu kol.OpalKingdom pewnie trochę się zmieniło,a może ktoś kto tam już był jest chętny jeszcze na ten rok?

moozg

od ponad roku teren ogrodzony i monitorowany, niestety na ten czas kamieniołom jest spalony, na razie pozostaje grzebać za małymi kryształami na Skałce Goethego. Proszę tylko o nie niszczenie samej skałki - grzebać warto powyżej w rumuszu, i bez kopania wielkich dziur - leśnikom może się nie spodobać.

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/n5ZhMZMo3hY" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe>