Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna FORUM GEOLOGICZNE

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niemieckie nazewnictwo pirytów / markasytów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> Mineralogia i petrografia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gower




Dołączył: 20 Mar 2017
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Nie 8:53, 29 Paź 2017    Temat postu: Niemieckie nazewnictwo pirytów / markasytów

Natknąłem się na planszę Augusta Schleyera (około 1909r.):

gdzie przedstawił on dwie formy pirytu, które podpisał: eisenkies i schwefelkies. Ewidentnie różnią się pokrojem kryształów. Ale czy czymś jeszcze?
Zazwyczaj w literaturze schwefelkies i eisenkies są traktowane po prostu jako synonimy pirytu. Co uważacie o takim rozróżnieniu? Pytam, bo przeglądam różne stare materiały niemieckie dotyczące wydobycia rud i pojawiają się tam określenia: schwefelkies, pyrit, czy markasit i mam wrażenie, że nie były stosowane zamiennie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Velder




Dołączył: 26 Lis 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 2:05, 15 Lis 2017    Temat postu:

Miałem w rękach kilka starych niemieckich książek o geologii i z tego co pamiętam te wszystkie określenia były raczej synonimem pirytu (z tym, że bardziej w znaczeniu rudy, niż minerału).
Osobiście nie spotkałem się z tym, żeby nazwami Schwefelkies i Eisenkies określano jakieś konkretne formy tego minerału. Poszperałem trochę i znalazłem informację, że różnica w tych nazwach wynika jedynie z tego, że piryt częściej wykorzystywano jako źródło siarki (Schwefel) niż żelaza (Eisen), dlatego ta pierwsza była też bardziej rozpowszechniona. Natomiast końcówką –kies oznaczano dawniej po prostu siarczki metali zawierające żelazo. Co innego z markasit-em, którego dawniej uznawano za ‘odmianę’ pirytu, w związku z czym czasami mógł być wyróżniany osobno, a czasami wrzucany do jednego worka z pirytem, bo w naukach złożowych takie „szczegóły” nie zawsze miały znaczenia Wink.

Nie wiem dlaczego na tej tablicy jest takie rozróżnienie. Pewnie po zajrzeniu do książki, z której ona pochodzi, wyjaśniłoby się dlaczego autor tak to potraktował…

Mam nadzieję, że coś to pomoże Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gower




Dołączył: 20 Mar 2017
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Śro 19:56, 15 Lis 2017    Temat postu:

Velder, bardzo dziękuję za odpowiedź. Niestety nie znalazłem wersji cyfrowej całości dzieła „Mineralogie” Augusta Schleyera, ale natknąłem się jeszcze na to rozróżnienie w dziele „Grundzüge der Mineralogie” Franza von Kobella (1838 r., str. 320; jest na książkach Google), z którego by wynikało, że rozróżnienie ma chyba głównie podłoże krystalograficzne. I podobnie jak na planszy, schwefelkies to byłby piryt o kryształach sześciennych, a eisenkies – o kryształach dwunastościennych w układzie rombowym. Ale ów Rhombisher Eisenkies według Kobella ma również mniejszą gęstość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Velder




Dołączył: 26 Lis 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Czw 20:51, 16 Lis 2017    Temat postu:

No, nie bardzo. Zauważ, że siarczek żelaza o kryształach dwunastościennych to nadal piryt (czyli układ regularny). W układzie rombowym krystalizuje już markasyt.

Zresztą w książce, którą podałeś, przy akapicie o Thesseraler Eisenkies/Schwefelkies (=izometryczny/regularny siarczek żelaza) napisano tak: „In den Comb. häufig das Pentagondodecaeder vorkommend” – czyli siarczek żelaza o kryształach sześciennych i dwunastościennych zaliczono jednak do jednej grupy, jako piryt. Dalej jest też Rhombischer Eisenkies/Speerkies/Kammkies = markasyt, Magnetkies = pirotyn (?).

Na podstawie tej książki wywnioskowałbym raczej, że jako Eisenkies określano wszystkie możliwe siarczki żelaza, a nazwą Schwefelkies odnoszono się tylko konkretnie do pirytu.

Tak ja to widzę. Oczywiście mogę się mylić Wink.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gower




Dołączył: 20 Mar 2017
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Czw 21:29, 16 Lis 2017    Temat postu:

Jeszcze raz dziękuję za pochylenie się nad tematem, Velder Smile Rzeczywiście naknociłem trochę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> Mineralogia i petrografia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin