FORUM GEOLOGICZNE

Novy

Ja nocuję w Sokołowcu w "Winnica Agat", to niedaleko Nowego Kościoła, gdzie o agaty najłatwiej chyba. Będę tam prawdopodobnie 5-6 maja, też z żoną Very Happy

W tej agroturystyce jest prywatne muzeum minerałów, a właściciel zna się na rzeczy, więc zasugeruje Ci zapewne jakieś miejscówki. Lub w NK udaj się do Piotra Sarula [wszyscy go tam znają], to zawodowiec w temacie agatów i do tego sympatyczny gość. To wszystko, jeśli wybierasz się w te akurat okolice.

kolekcjoner

Proponuję agroturystykę u "Marysi"w Nowym Kościele a co do miejscówek agatów i septarii to rzeczywiście tylko Piotrek ,zna się na rzeczy a przy okazji za jakąś tam opłatą to i przetnie okazy:-) POZDRAWIAM

Mruwa75

Dziękuje skorzystam z podpowiedzi już mi się micha cieszy na wyjazd eh. Laughing

Już mi uśmiech maleje w Winnicy Agat miejsc brak eeeeeh.

Mruwa75

A jednak będę w Winnicy Agat niestety między 1-3.04 więc się miniemy ale i tak się cieszę.

Novy

Będę tam jeszcze od połowy lipca, [Lwóweckie Lato Agatowe], więc może wtedy... Pozdrawiam i powodzenia życzę Smile

Dziki Agrest · Dołączył: 01 Sie 2016 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

JA również będę w winnicy agat, 1 maja

Mruwa75

no to pewnie z tobą właściciel gadał o wcześniejszym wypadzie na agaty he he z chęcią się przyłączę

Dziki Agrest · Dołączył: 01 Sie 2016 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

W dniu wczorajszym byłem na "warsztatach" w sokołowcu z tej winnicy Agat. Większej chały i naciągania pieniędzy nie widziałem. Szukanie złomu. Nie polecam nikomu.

Mruwa75

Drugiego maja połaziłem z Panem Pawłem po miejscach występowania agatów, pokazał miejsca wydobycia swoich eksponatów z muzeum, potem pogrzebaliśmy w miejscach szabrowanych przez zbieraczy. Pod względem poglądowym metod znalezienia i wyglądu surowych agatów wypad spoko. To jasne że do swoich prywatnych miejsc nie zabrał. I w przyszłości samemu trzeba wędrować i szukać, super okazy można znaleźć tylko kopiąc i to ciężkim sprzętem lub trafiając w miejsce świeżo po takich pracach.
Co do samego noclegu miejsce klimatyczne pokoje trochę niedopracowane no i drogie, nocleg 60 złotych za dobę kuchni na miejscu nie polecam 30 zł za obiad 5zł za zupę i 20 zł za śniadanie. Moim zdanie lepiej jeść na mieście szczególnie za taką kasę. Z wypadu jestem zadowolony przejechałem przez Proszowice pod Krakowem (odnalazłem wejście do kopalni w Posądzy z uwagi na pogodę nie odważyłem się wejść nawet płytko byłem sam i bez odpowiedniego sprzętu). Potem Błędne Skały w Górach Stołowych za pierwszym razem w poniedziałek się nie dobiłem taki korek. Żona się obraziła więc drugiego dnia ponownie przyjechaliśmy pomimo tragicznej pogody uważam że było warto widoki ekstra niestety nie dla grubasów utkną na klops próbując przecisnąć się trasą. Oznaczenia szlaku wprowadzają w błąd trzeba iść asfaltem niestety ja wlazłem czerwonym szlakiem na którym pisało że wejście 20 min ta tere fere. Potem jazdy i łażenie po okolicy Sokołowca i Nowego Kościoła widoki i krajobraz zapierają dech w piersi. Pomimo zmiennej pogody warto się wybrać tylko proponuje poszukać tańszej kwatery i odwiedzić muzeum prywatne Pana Pawła naprawde waro we wrześniu wybiera się on na Syberię wiec warto by się było dowiedzieć jak mu poszła wyprawa.
Wieczorem zorganizował pokaz slajdów z wyprawy na Islandię z nieżyjącą partnerką (taka ludzka tragedia gdy choroba zabiera nam drugą połówkę).
podsumowując wyprawy z winnicy Agat są raczej zajawką dla dzieciaków nie warto się napalać ale jeżeli chcemy zachęcić dzieciaki czemu nie, wiedzę którą zdobyłem na pewno wykorzystam. Pozdrawiam niestety trzy dni to za mało a i tak przejechałem ponad tysiąc kilometrów i kupę kasy za paliwo ale chyba było warto żałuję tylko że zabrakło sił i czasu na kamieniołom Sanisław.

Novy

Ja Sokołowiec traktuję jako bazę wypadową i nic więcej i nie narzekam. Fakt, ceny noclegów poszły w górę, w zeszłym roku płaciłem 35 zeta za dobę, dziś już 55

rafald1000

Witam. Pod koniec lipca mamy zamiar wybrać się z córką na poszukiwanie minerałów. Jedziemy po raz pierwszy i jesteśmy kompletnymi laikami. Fajnie by było coś tam wygrzebać aby nie wrócić rozczarowanym. W planach mamy wyprawę po agaty do Nowego kościoła i ... tu koniec pomysłów. Czy mógłby ktoś się podzielić informacją gdzie możemy znaleźć kryształ górski lub np opale , lub inne ciekawe minerały. Z tego co wyczytałem, to powiedzmy okolice Szklarskiej. Ale to tak rozległy teren, że urlopu by mi zabrakło hehe. Ucieszyły by nas jakieś precyzyjne informacje lub ciekawe pomysły. Pozdrawiam

Devon

W Nowym Kościele na pewno coś znajdziecie Smile

. Proponuję też zajrzeć, po sąsiedzku, do Różanej - przy torach, w melafirach można wydłubać też agaty.
Szklarskiej Poręby nie polecam bo to Park Narodowy więc dłubanie zabronione... chyba, że chodziło o Szklary - dawno tam nie byłem ale w nieczynnym już od dawna kamieniołomie można znaleźć opale, chryzopraz lub inne odmiany chalcedonu, magnezyt...
W Kletnie k/Stronia Śląskiego, na starych hałdach, też na pewno coś można jeszcze znaleźć... przy okazji jaskinię Niedźwiedzią można zwiedzić (jeśli bilety dostaniecie Sad

).
Generalnie szukajcie raczej w starych kamieniołomach np. w okolicach Kowar ale tam nie byłem to może ktoś inny sprecyzuje.

Kenny

To teraz lekki kubełek zimnej wody Smile

Dobrze się do wycieczki przygotujcie, większość miejscówek przez lata została dość mocno przetrzebiona, szczególnie jeśli chodzi o łatwo dostępne okazy. W Nowym koście jeśli zadowalają was kawałki połamanych agatów to na pewno coś znajdziecie (wala się tego tam dość sporo) żeby znaleźć kompletny agat to już trzeba konkretnie łopatą pomachać (tak z 2h jak się ma szczęście i trafi nie szczególnie mocno zakopaną dziurę w większości przypadków to "robota" na 2dni)
Różana przy torach ostatnio jak tam zaglądałem to zderzamy się ze ścianą praktycznie litego melafiru ciężko coś oderwać... na szczęście w hałdzie idzie przy odrobinie szczęścia coś znaleźć.
Jeśli chodzi o kryształy górskie to najłatwiej na drobne sztuki będzie wam trafić w kamieniołomie stanisław na izerskich garbach nie są szczególnie duże ale zawsze coś wpadnie.
Z klasyków wspomnieć należy na pewno o kamieniołomie w Lubiechowej, też zawsze jakąś drobnicę można pociągnąć. Z kolei hałdy po górnictwie miedzi w Miedziance zawsze dostarczą nieco kolorowego malachitowo - azurytowego materiału.

Pozdrawiam.

rafald1000

Dwa dni kopania jednej dziury? no to faktycznie kubeł zimnej wody Razz

Zatem lubiechowa, stanisław moze miedzianka, a potem imrowizacja:) A jak wygląda miejscówka w okolicy skałki Goethego? tam mozna kopać? i czy jest sens tam szukania? A co do dobrego przygotowania to jestem w posiadaniu : młotek ciesielski taki ze szpicem szt1, młotki waga 5kg, 3 kg, 2kg i ze trzy mniejsze, dwa przecinaki, dwie breszki , szpadel, ochraniacze na oczy, kilof...tylko kto to wszystko udżwignie hehe. Jesli coś jeszcze potrzebne , to czekam na sugestie. Na wyprawe jadę z 13 letnią córką i zamiast chłodzic tyłek w Bałtyku, albo spalac nad adriartykiem wymyślilismy tego typu przygodę. Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

Kenny

dorzucił bym solidny łom... tak z 1m długości. Smile

W krzywinie nie kopałem. Wink

Geodyk

Racja Kenny łażę z "montówką" taką zagiętą na końcu na 90stopni.bez niej byłoby ciężko a ma tylko 60cm Wink

Błękitna dobrej marki...

rafald1000

No i wyprawa za nami. Było super. Agaty są , ametyst jest , Szczotki kryształów znalezione, fluoryty też. Zobaczyliśmy jak to wygląda. teraz czas na modyfikowanie sprzętu i trzeba organizować nowy wyjazd Smile

pozdrawiam

Mazur

Fotki poprosimy Smile

Devon

Super, że było super Smile

ale szkoda, że my tego nie widzimy Sad

.

Czester.ba · Dołączył: 26 Kwi 2020 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

d_amian · Dołączył: 14 Cze 2022 Posty: 15 Przeczytał: 1 temat

Witam.
Proszę o poradę , czy wyprawa na stary łom kwarcu z dziećmi (6-8 lat) to dobry pomysł? Drugie pytanie, to jak znaleźć w/w łom?
Z góry dzięki.

Devon

Czy z dziećmi czy samemu trzeba bardziej uważać. Chodząc po głazach każdy może skręcić nogę. Przy wysokich ścianach lepiej nie chodzić bo spadający kamień każdemu może zrobić krzywdę.
Jak znaleźć ? Na mapach geologicznych, a nawet "googlowych". Czytając przewodniki. Pytając znajomych a w terenie tubylców.

moozg

zapraszam na warsztaty geologiczne i wyprawy ze mną [link widoczny dla zalogowanych] - szukamy różnych minerałów w kilku stanowiskach

moozg · Wysłany: Wto 11:03, 05 Mar 2024 Temat postu: