FORUM GEOLOGICZNE

MARAS · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Co powiecie ciekawego na temat zbiornika wodnego w którym gromadzone są odpady i osady technologiczne które powstają w wyniku wydobywania miedzi w okolicznych kopalniach!
Jest to największy tego typu zbiornik w Europie, a drugi co do wielkości na świecie.

Informacje o zbiorniku “Żelazny Most”Długość zapór składowiska 14,3 km
Wysokość zapór 20~45 m
Objętość całkowita 340 mln m3
Objętość wody zgromadzonej w akwenie 8 mln m3
Powierzchnia całkowita 1394 ha
Powierzchnia plaż 770 ha
Powierzchnia akwenu 624 ha
Głębokość maksymalna 2,5 m

Kenny

sadzac z opisu dobra miejscowka na kompiel Very Happy

MARAS · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Kenny

hehe no no wiem:) mozna by urzadzac kompiele zdrowotne

w wodzie z durza zawartoscia pierwiastkow ziem rzadich

a ta miedz nadaje aki piekny kolor tej lagunie Very Happy

MARAS · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

A podobno oni tam nabieżąco posypują te osady jakąś cieczą żeby nie pyliło to sie!
I jeszcze taka mała ciekawostka, będąc w ostatnią sobote w Polkowicach na meczu pewien znajomy powiedział mi że jeśli wały "Żelaznego Mostu" zostały by przerwane to w ciągu pół godziny Polkowice zostały by zalane do wysokości 2 piętra Shocked

A zbiornik znajduje sie ok. 10 km od Polkowic!

Kenny

przesadza.... niema tam na tyle wody... musialo by dosc do upolynnienia osadu a wiedz trzesienie ziemi or sth... a polewaja to woda jak na wszystkich tego typu skladowiskach...

moozg

glebokosc maksymalna 2,5 m a zalalo by do 2 pietra??? Wink

..
moze w Polkowicach docierajaca fala by sie spietrzyla na podobnej zasadzie jak jak tsunami przy brzegu??? Laughing

Kenny

Moozgu jesli polkowice leza w waskiej dolince... to by siemoglo spietrzyc... ale chyba nie leza w tak waskiej dolince:)

anonimus

Japońce chcieli to kupić bo mimo braku technologi by te pierwiastki odzyskać to traktowali to właśnie jako inwestycje na czasy kiedy już będzie taka możliwość

nowy · Gość

Polkowic na pewno by nie zalało Razz

, za to Rudną (która leży niecały kilometr od wału po wschodniej stronie) na pewno i to w ciągu 5-10 min!!! Crying or Very sad

. Podobno byłoby widać tylko wieżę cerkwi. Od strony tej miejscowości wał jest najwyższy.
Nie chcielibyście tu mieszkac! Exclamation

Zwłaszcza latem jak ze zbiornika pyli po prostu burza piaskowa, i żadna stabilizacja amulsja safaltowa nie pomoże!

MARAS · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

A w którym roku powstał ten zbiornik???
Niech ktoś napisze!

Gość · Wysłany: Nie 14:08, 05 Mar 2006 Temat postu:

zbiornik został oddany do użytku w 1977 r. i zastąpił dużo mniejszy zbiornik "Gilów" Very Happy

MARAS · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki za info! Pozdro

exiled · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

maras: ja ci powiem tyle, wg badan elektrooporowych przeprowadzonych w ostatnich latach wokol tego monumentalnego zbiornika (nie podam dokladnych danych bo nie chce mi sie szukac w plikach...) to za kilka lat stanie sie on przyczyna katastrofy ekologicznej jesli chodzi o zaopatrzenie pobliskich miejscowosci w wode pitna, przyczyna jest prosta: jest on nieszczelny i jego wody infiltruja w poziomy piaskow zawodnionych, z ktorych pozyskiwana jest woda pitna...
jesli chcesz profile geofizyczne i wyniki anazliz chemicznych wod to napisz mi na maila - odszukam te materialy i ci wysle Very Happy

a odnosnie strony japonskiej: oni chcieli wykupic koncesje na wszystkie haldy pokopalniane i osadniki KGHM, jednak Kombinat wierzy, ze po zaprzestaniu dzialanosci gorniczej pod ziemia bedzie juz posiadal technologie pozyskiwania pierwiastkow z odzysku...co osobiscie brzmi jak sc-fi, ale dla firmy tak bogatej, ktora rzekomo posiada udzialy w kopalniach w Afryce i Ameryce Pd. chyba nic nie moze byc "poza zasiegiem"...

Trylia · Gość

exiled, nie jest tak źle, zapory wciąż są monitorowane, a infiltrujące wody się nie rozprzestrzeniają (wzrasta tylko lokalne zanieczyszczenie tak że według monitoringu od 1981 do 2000 roku skażenie wzrosło o 2,5 raza). Jak wiesz teoretycznie nieprzepuszczalne iły nie pozwalają na dalsze rozprzestrzenianie się skażenia. A zanim kiedykolwiek nastąpi taka katastrofa myśle, że zastąpią, na razie w miare czystą wodę podziemną, wodami powierzchniowymi (nie wiem co gorsze:-)), wszędzie tak robią.
I tak się zastanawiam dlaczego właśnie tam posadowiono ten zbiornik? Jak można lokalizować składowisko odpadów w dolinie rzecznej i przy zwierciadle wód Q na głębokości 1m (!?)

Poza tym będe wdzięczna za przesłanie danych z badań geoelektrycznych, bo nie mam wszystkich materiałów (cięzko u nas z nimi). Moge Cię o to prosić? [link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Nie 15:54, 19 Mar 2006 Temat postu:

Trylia · Gość

Już się cieszę na Twoje materiały Smile

A co do iłów to dlatego napisałam "teoretycznie nieprzepuszczalne", a wiadomo że w takim układzie przepuszczalność istnieje w sensie czasu geologicznego (to taka manipulacja Smile

). Szczerze mówiąc, zajęłabym mocniejsze stanowisko posiadając wyniki badań labolatoryjnych gruntów i profile z piezometrów. Niestety nie zajmuje sie tym zbiornikiem i pewnie nigdy nie będę. Jednak na zasadzie analogii każdy osadnik jest mi bliski zwłaszcza pod kątem badań geoelektrycznych.
Dzięki, będę czekała na Twojego maila Smile

)

exiled · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

probowalem 3 razy wrzucic ci to na ftp - dochodzilo do 80% i potem dupa...okno kopiowania znikalo, zadnego komentarza windozy, nic...

Anna · Gość

Mieszkam w Rudnej, jest to miejscowośc w której usytuowany jest ,,Zbiornik Żelazny Most''. Nie jest to jezioro jak oznaczone jest na mapie Polski, lecz ogromny zbiornik poflotacyjny z kopalni miedzi.Na jego potrzeby zalano trzy miejscowośi; Barszów, Kalinówka i Pielgrzymów. Ludnosć przesiedlono. Aby zapobiec pyleniu w wietrzne dni, nad zbiornikiem codzienne przelatują helikoptery i rozpylają ciekły asfalt. Większość pyłów przelatuje nad Rudną ponieważ jest to miejscowość położona dużo niżej od sąiednich miejscowości. Dzieci i młodzież od lat 7 do 16 wyjeżdzają na coroczne dwutygodniowe ,,Zielone Szkoły''. Za pieniądze jakie gmina otrzymuje w rekąpensatę za skażone środowisko wybudowany został basen kryty oraz gimnazjum, nielicząc licznych korzyści komunalnych.

Gość · Wysłany: Wto 17:03, 28 Mar 2006 Temat postu:

Mieszkam w Rudnej, jest to miejscowośc w której usytuowany jest ,,Zbiornik Żelazny Most''. Nie jest to jezioro jak oznaczone jest na mapie Polski, lecz ogromny zbiornik poflotacyjny z kopalni miedzi.Na jego potrzeby zalano trzy miejscowośi; Barszów, Kalinówka i Pielgrzymów. Ludnosć przesiedlono. Aby zapobiec pyleniu w wietrzne dni, nad zbiornikiem codzienne przelatują helikoptery i rozpylają ciekły asfalt. Większość pyłów przelatuje nad Rudną ponieważ jest to miejscowość położona dużo niżej od sąiednich miejscowości. Dzieci i młodzież od lat 7 do 16 wyjeżdzają na coroczne dwutygodniowe ,,Zielone Szkoły''. Za pieniądze jakie gmina otrzymuje w rekąpensatę za skażone środowisko wybudowany został basen kryty oraz gimnazjum, nielicząc licznych korzyści komunalnych.

exiled · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

sama tez widzisz, ze KGHM (bodajze drugi po Orlenie najbogatszy kombinat w Polsce) robi wszystko by zatkac ludziom usta - zielone szkoly, inwestycje, baseny, drogi szybkiego ruchu...a skazenie bylo, jest i bedzie...
malo kto wie ze KGHM planuje rozszerzyc swoja dzialalnosc - juz posiadaja technologie by eksploatowac glebiej i juz maja wyznaczone pola eksploatacyjne w stone zachodnia...

Gość · Wysłany: Wto 20:54, 28 Mar 2006 Temat postu:

Szkoda, że nie idzie tego przesłać. Trudno... może by szło to pokawałkować i przesłać mailem, ale to pewnie dużo roboty. Ale dzieki, że próbowałeś i dziękuję za wcześnieszy artykuł.

Co do zanieczyszczeń jakie niesie ten zbiornik, to zupełnie rozumiem powszechną niechęć społeczności. Jednak zwróciłabym uwagę, że istnieje mnóstwo składowisk odpadów stałych i ciekłych, na które nikt nie zwraca większej uwagi ze względu na ich mniej spektakularne rozmiary. Zanieczyszczenia chemiczne, biologiczne czy radiacyjne "po cichu", bez rozgłosu zagrażają ludziom i ekosystemom. Często ludzie nieświadomi spędzają całe dnie z dziećmi, a rybacy łowią rybki na obszarach skażonych działalnością górniczą i przemysłem.
Zatem jake źródło zanieczyszczeń jest bardziej niebezpieczne? Te wokół którego istnieje ciagły "szum", te które zrzesza dziesiątki badaczy? Czy może te które wygląda przyjaźnie ze względu na mniejsze rozmiary, a nie jest monitorowane ani zabezpieczane. Przykładowo przytocze dopiero od niedawna likwidowane mogilniki.
Myslę, że każda eksploatacja stanowi zagrożenie, jednak wszędzie istotna jest profilaktyka, a aby ją prowadzić połowa sukcesu to świadomość istniejącego zagrożenia. A jesli chodzi o "zatkanie ust" to juz kwestia umowy społecznej, wszędzie stosuje się rekompensacje szkód.
Powiększanie eksploatacji to raczej plus, nie każdy kraj może sie pochwalić takim złożem srebra i miedzi Smile

exiled · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

najwiekszym na swiecie....
wiesz kwestia zanieczyszczenia to powazna sprawa, ale trzeba zrozumiec z czym ma sie do czynienia...male skladowisko odpadow generuja substancje szkodliwe
ale zelazny most dostarcza nam powazne ilosci kadmu i z tego co slyszalem takze rteci...co ty na to?

Gość · Wysłany: Wto 21:46, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nie wiem dokładnie ile jest kadmu i rtęci w tych odpadach (o ile jest przekroczona wartość dopuszczalna). Ale pomimo tego mogę stwierdzić, że niezaleznie od rozmiarów składowiska zbiorniki wód podziemnych zostają zanieczyszczone metalami ciężkimi (zwłaszcza w górnictwie Cu, Zn, Pb...). Wiadomo, że mniejsze składowisko to tez mniejszy ładunek zanieczyszczeń, ale niestety nie idzie to w parze ze stopniem zanieczyszczenia wód podziemnych (sposób składowania, miejscowy klimat, budowa geologiczna i hydrogeologiczna, rodzaj zabezpieczenia itp.). Liczne mniejsze składowiska skały płonnej niosą spore ilości kadmu, rtęci itp., poza tym odpady przekraczają dopuszczalną wartosc izotopów radonu kilkakrotnie.

Wielki

27 kwietnia 2006 r. – doc. dr inż. Zenon Pilecki
Symulacja numeryczna oddziaływania wstrząsów górniczych na obwałowanie składowiska „Żelazny Most

[link widoczny dla zalogowanych]

Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN
ul. Wybickiego 7
Kraków
w sali konferencyjnej na IV piętrze (pokój 409), godz. 12:00

pozdrawiam
Wielki

TomekG · Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Jane · Gość

od strony wschodniej wał "ŻM" juz zaczyna się sypać - co widać, ale nikt sie do tego nie chce przyznać otwarcie.
A jeżeli chodzi o wodę podziemną - to w pobliżu zbiornika znajduje się jeden z głównych zbiorników wód podziemnych(nie pamiętam teraz dokładnie jego nr).
Jeżeli chodzi o infiltracje - to są cały czas - i nawet rowy opaskowe wokół wałów niewiele pomagają. Monitoring powietrza też jest - ale coś ten sprzęt czasem nie działa...
skażenie gleby, roślin i zwierząt - cały czas jest- choć podobno nie tak wielkie jak w latach 80-tych.
Były robione w połowie lat 90-tych badania zwierząt , roślin i ich produktów m.in na zawartość metali ciężkich w miodzie , jajach kurzych, mleku i in. - i zawartosć tych związków były dość znaczne, nawet w oddalonych miejscowościach.
Jednym z największych zagrożeń dla "ŻM" są wstrząsy górnicze- wywoływane działalnością górniczą-wydobyciem miedzi.a zdarzają się takie - większe i mniejsze co jakiś czas - to powoduje naruszenie struktury u spójności tej "Budowli"
A co do zamiarów KGHM - to przymierzają siedo wydobywania miedzi z nowego złoża - Głogów głęboki - jest dosć głęboko( jak sama nazwa mówi) i nie wiem czy ekonomicznie do końca uzasadniona.
A w Afryce - KGHM cos wydobywa - w Kongo dokładnie...
A

ewa · Gość

Witam,
Przejeżdżałam tamtędy przed dwoma dniami. Zbiornik jest ogromny i budzi grozę. Nie mogłam się oprzeć i wjechałam na górę. Czytając poprzednie wypowiedzi nieco się zdziwilam, że może on zalać Polkowice. Jest coprawda ogromny, lecz wody prawie w nim nie ma. Jest za to pełny odpadów pewnie toksycznych wyglądających po prostu jak błoto. W dodatku powierzchnia jest popękana jak przy wielkiej suszy. Nie rozumiem tylo dlaczego na mapie oznaczony jest jako zbiornik wodny...

kopytko · Dołączył: 27 Maj 2006 Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów

bo to taka płynna maź, której wierzchnia warstwa zasycha i pyli, więc przeba ją zwilżać, jak ktoś wyżej napisał ciekłym asfaltem (a dotychczas myslałam że wodą Smile

), słyszałam że jeden z helikopterów spadł do tego zbiornika, czy to prawda?

anonimus

mrówek · Gość

mam wielka prośbe.... jest mi potrzebny skład chemiczny zbiornika "Żelazny most", to jak on wpływa na środowisko i na ludzi i wogule tego typu informacje to bardzo wazen Smile

z gory dziekuje Laughing

Wielki

Agata Duczmal-Czernikiewicz, Jarosław Suchan, Katarzyna Zielnica - Mineralogia i geochemia osadów poflotacyjnych w zbiorniku Żelazny Most - wyniki wstępne [link widoczny dla zalogowanych]

żródło: [link widoczny dla zalogowanych]

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

moze juz to sie pojawilo

lukazs

Coś apropo stateczności zapór i wałów:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A czy ktoś coś słyszał oddziaływaniu na podłoże gruntowe tak ciężkiej i stale rosnącej budowli...pod takimi obiektami może dojść do wyciskania podłoża i w efekcie do przerwania warstw izolacyjnych...?!

voyteq

Kilka moich fotek z wycieczki do Rudnej.

Gość

Mam wątpliwą przyjemność mieszkać w okolicach Żelaznego Mostu i była tam...Miejsce jest cały czas monitorowane itd..Co ciekawe, z mojego byłego liceum odbywają się wycieczki szkolne na żelazny most...Taka atrakcja...Co ciekawe, zbiornik ten jest widoczny z satelity....Za każdy razem jak o ty myślę, to nie ciarki przehodzą...

Gość

Ponieważ Żelazny Most jest kluczowym obiektem dla funkcjonowania KGHM zastanawiam się co będzie kiedy zostanie przekroczona pewna granica bezpieczeństwa w jego eksploatacji i gdzie ona się znajduje? Co wtedy stanie się z ciągle produkowanymi odpadami z ZG...? Czy ktoś wie czy istnieje inne perspektywiczne miejsce składowania odpadów poflotacyjnych dla KGHM?

Gość

O dziłaniach KGHM-u dowiedziałam się ostatnio, będąc tam na praktykach. Pewnie wiekszość wie, że KGHM to nie tylko miedź ale i osady soli kamiennej i to te lepszych klas. Póki co, sól nie jest wydobywana do celów spożywczych, tylko np na posypywanie dróg zimą

bo im się to nie opłaca. cały mechanizm wydobycia(och jakie mają cudowne koparki XD ) i przetwórstwa odbywa się pod ziemią a gotowa sól jest przesyłana na powierzchnię. Ze wględu na tak wielkie pokłady soli, przez które muszą się przebić chcąc dotrzeć do kruszca poniżej, planowane jest utworzenie nowego stanowiska odpadów...tym razem radioaktywnych! Bosko

W końcu to sól więc wszystko spoko...a odpady miałyby być od Francji, lub innych państw, które by za to zapłaciły...Oczywiście, to taki projekt...Co z tego wyjdzie? Nie wiem....
Poza tym rozpoczyna się schodzenie niżej: powstają szyby Głogów głeboki I i Głogów głeboki II (powyżej 1200m)
Co do Żelaznego Mostu...No cóż, badania w toku

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

Będziemy świecić po francusku...

Gość

ale w zbiorniku odpadów poflotacyjnych dawnej kopalni rud miedzi Lena pod Złotoryją rybki po badaniu wykazały, że są "czyściejsze" niż w pobliskiej Kaczawie

sp3uca · Dołączył: 23 Lis 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów