FORUM GEOLOGICZNE

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Pomozcie mi zidentyfikowac te okazy.Jeden to wg.baryt ale reszty nie moge znalezc w ksiazce.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

BOSS

1 baryt
2 aragonit (ja mam taki z Maroka)
3. może hematyt - sprawdź rysę

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Nie za bardzo da sie rysowac ale ma male skupienia igielkowe oraz wtracenia czegos zoltawego.Moze ta zdjecia cos pomoga.
[link widoczny dla zalogowanych]

wodzu

Żóławe wytrącenia to może być pozostałość po skale. Rysę się sprawdza przez potarcie minrałem nieszkliwionej porcelany np. zbity talerzyk potrzyj po powierzchni gdzie się złamał tzn. po tym szorskim. Później napisz na jaki kolor pobrudziło. Bo jak na rudo-brązowy to hematyt.
p.s 2 to bankowo aragonit, ale może być np ze Słowacji, bo takie widziałem z tamtąd Very Happy

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Brazowo - rudy kolor po potarciu na spodzie porcelanowego kubka.Pochodzenie trudno mi okreslic bo kupilem to na targu.

wodzu

To hematyt Fe2O3- podstawowa ruda żelaza.

SIVSON · Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 812 Przeczytał: 0 tematów

1. Baryt (bardzo ładny)
2. Aragonit
3. Hmmm możliwe, że hematyt, ale święca na nim małe punkciki jak chalkopiryt.

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

W tym ktory opisujemy jako hematyt sa male zolte krysztaly.Jezeli pozwolicie to wstawie kolejne okazy do identyfikacji.sa roze pustyni w tym jedna "biala",dwa agaty(mam nadzieje)ale reszty niestety nieznam.Drugi z kolei to raczej odpad hutniczy po wytopie zelaza.Ten zoltawy na podstawce mnie intryguje.Czy spotykacie roze pustyni powyzej 20 cm szerokosci?
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

SIVSON · Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 812 Przeczytał: 0 tematów

... rzeczywiście są tu agaty i róże pustyni ... a to [link widoczny dla zalogowanych] - aurypigment w towarzystiwe czerwonego realgaru Smile

[link widoczny dla zalogowanych] -> to mi wygląda na chalcedon z opalem ...

ps. ja np. mam różę pustyni o wymiarach dł. 37 cm, szer. 35 cm i wysokość 13 cm Smile

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

SIVSON zazdroszcze Ci tej rozy.Moje maja 30 x20x20 oraz 30x20x18.Wstaw kiedy zdjecie.Przy tym zoltym byl opis - chyba orpiment.Sprzedawca nie byl pewien.

Kenny

niestety ten niebieski barwiony... Smile

a róże widywałem różne największe zrosty miały coś koło metra

BOSS

widziałem róże pustyni w porównaniu do człowieka, miała około1,5m

gdzie kupiłeś ten aurypigment??

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Aurypigment kupilem we Francji,nieudala mi sie wycieczka w gory zostala stara metoda - kupno.Podobnie jak reszta okazow.Na razie kupuje to co mi sie podoba wzrokowo.Pozniej przyjdzie czas na kierunek kolekcji.

wodzu

Ja nie mam kierunku kolekcji. Zbieram co mi się podoba lub jest rzadkie Very Happy

BOSS

a ja uwielbiam minerały rudne, rzadkie też lubię a i lubię gdy się ładnie świecą Wink

wodzu

NO jak się ładnie świecą to jest fajnie:D a jak mają kolor do tego jakiś fioletowy to już w ogóle git.

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Ogladalem zdjecia Waszych okazow na forum no i mi sie to podobalo.Troche tego jest i dlatego teraz jeszcze kupuje ,ide na latwizne.Oczywiscie widzialem i inne ladne okazy ale bylo za drogo jak dla mnie.Mowiac o kierunku mialem na mysli moje pierwsze kontakty kiedy to przypadkiem udalo mi sie zebrac ponad 50 kg markasytow i pirytow w jednym miejscu.Ladnie wygladaja rozne formy,ksztalty jednego mineralu.

moozg

z kupnem okazow jest tez taka sprawa, ze to co ladne to nie masz szans znalezc samemu, bo miejsca sa zazwyczaj niedostepne, albo zwyklymi technikami nic nie uda sie zdzialac- najlepsze okazy zazwyczaj pochodza z czynnych kopalni, i wydobywaja je jedynie gornicy i dalej idzie to w swiat...

SIVSON · Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 812 Przeczytał: 0 tematów

... pyskjan wdarła Ci się literówka - chodzi o markasyt

... ja także lubię jak świecą, ale w UV

uranowo

...

pyskjan · Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Poprawilem literowke. Samemu ciezko cos znalezc,kupic mozna praktycznie wszystko.Zastanawiam sie nad sensem wyprawy do starej kopalni uranu bez wiedzy i praktyki ale od czegos trzeba zaczac.No i obowiazkowa wyprawa w Alpy na 4000 m -tam musi cos byc,jak widac te slady po zejsciu lawin albo u podnoza topniejacego lodowca.Zreszta w tych regionach jest duzo mineralow w sprzedazy.