FORUM GEOLOGICZNE

m24

Witam,
szukałem skamieniałości a nie minerałów, no ale że w Gnaszynie nie trudno natrafić na niewielkie (można niemal zacisnąć na nich dłoń) buły to rzuciłem z ciekawości jedną ciemnopomarańczową o kamień.

Okazało się, że jej "sercem" jest koślawa kulka z tego samego materiału co reszta buły ale między tym "centrum" a "otoczką" była pusta przestrzeń w której wyrosły ciemnoszare kryształy.

"Centrum" ma ok 2 cm średnicy, ostatnie dwa zdjęcia to fragment "skorupy".

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Domyślam się, że to coś powszechnego - ale co? Very Happy

Feldark

Na moje to sfaleryt

m24

Feldark

A tego to nie znałem, ale wygląda na sfaleryt, szczególnie, że często tam występuje

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 506 Przeczytał: 3 tematy

A w jakiej skale te kryształki?

Geodyk

Piękne.zazdroszczę.

Devon

Jak już znajdziesz ową porcelanową płytkę to sprawdź przy okazji rysę - powinna być żółta.
Skała wygląda na chropowatą jak piaskowiec ale przypuszczam, że to mieszanka piasku, iłu i węglanów. I na pewno sporo związków Fe ze względu na barwę.

m24

Wracając do sfalerytu. Z wikipedii usunięto ciekawostkę o zapachu siarkowodoru przy pocieraniu o płytkę ceramiczną.

Najwyraźniej niepotrzebnie. Jak pocierałem tym o nieszkliwione dno ceramicznej doniczki to śmierdzi jajem (bardziej pocierane miejsce na doniczce niż kryształ, zapach ulatuje).

Odnośnie rysy.. ścianki kryształu są zbyt małe by zrobić dobrą rysę ale na pewno jest jasna. W tak małej skali bardziej jasnoszara niż żółta - ale zbadam to jeszcze jutro przy lepszym świetle.

Edit: rysowałem nożem. Nie jest to żółty, jasnoszary bardziej. Dziwna sprawa. Może to wina znacznych zanieczyszczeń?

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 506 Przeczytał: 3 tematy

A dlaczego "nożem na ściance minerału" a nie "minerałem po doniczce"?
Czyż wczesniejsze "próby siarkojajowe" nie zostawiły rysy
na owym dnie ceramicznej doniczki?

Devon

Tak czy siak to tylko kwestia wygody.
W terenie rysujemy młotkiem, dłutem czy co tam mamy.
W domu można bawić się z ceramiką pod warunkiem, że kryształ jest dość duży lub "rysowany" fragment jest monomineralny.
W tym konkretnym przypadku nietypowa rysa może wynikać z sąsiadujących innych, drobnych minerałów lub mikroskopijnych wtrąceń np. galeny.

m24

W tym wypadku chodzi tylko oto, że o ceramikę ścierały się ostre krawędzie kryształków a czubkirm noża mogłem zarysać płaską powierzchnię. Kolor w obu przypadkach taki sam.