FORUM GEOLOGICZNE

wodzu

Mam takie pytanie: czy skała złożona z prawie samego ortoklazu z niewielkimi ziarnami kwarcu i narośniętymi z wierzchu łyszczykami głównie muskowitem tak że da się palcami oderwać można nazwać granitoidem?

chief

to co piszesz może dotyczyć pegmatytów, a te nie sa zaliczane do granitoidów
lub
leukogranitów (w Tatrach...alaskitów), a one sa granitoidami

Kenny

Pegmatyt - skała żyłowa o składzie granitoidowym wielkokrystaliczna odmiana aplitu...
coś co składa się z ortoklazu łyszczyków i kwarcu śmiało można nazwać granitoidem chyba że występuje w postaci żył...

wodzu

Sczególnie dla mnie jest dziwny rozkład łyszczyków bo one wyraźnie pojawiły się po powstaniu skały głównej tej ortoklazowo-kwarcowej bo są narośnięte tylko z wierzchu a nie ma ich w środku skały tak jak to zwykle bywa w granitoidach skandynawskich. Generalnie okaz pochodzi z plaży w Gdynii i waży około 20kg-taki pożądny głaz:) pół kilometra go taszczyłem do samochodu bo tak mnie zadziwił Smile

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

Gratuluję zawzięcia... Smile

Jeśli chodzi o łyszczyki to nic w tym dziwnego, niektóre minerały krystalizują wczesniej inne pózniej,zalezy od składu stopu i temperatury, tu najpierw wykrystalizowały skalenie i kwarc.
Bardziej bym sie skłaniała do pegmatytu

PS. szczególnie

wodzu

oj geolog-ona ciągle mnie poprawiasz:) przepraszam mam dysortografie. A tak odnośnie skałki obejrzałem dokładnie i też myślę żę pegmatyt bo są wyraźne żył kwarcu a ziarna stanowią mniejszość. Niestety zdjęcia nie zrobie bo mam aparat tylko z komórki:(

moozg

wodzu

wiesz są i żyły przecinające skaleń i nieweilkie czyste kryształki śmię powiedzieć mini kryształy górskie a do tego parę żył miki i blaszki miki "przyklejone" pionowo tak że łatwo je obskubać Smile

wodzu

dodam żę żyły miki są przyklejone do powierzchni a nie wewnąrz struktury skały

wodzu

za nie gnejsem opowiada się tekstura nieuporządkowana;/ postarajm się od kogoś aparat pożyczyć i zrobić zdjęcia:)

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

a moze kawrc w skaleniu wygląda tak?
[link widoczny dla zalogowanych]

to przyklad fajnego pegmatytu Smile

wodzu

nie... zupełnie inaczej:) może uda mi się cyfrówkę pożyczyć to dam zdjęcia

chief

tu jest okaz pegmatytu z kwarcem i łyszczykami
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

wodzu

coś podobnego tylko inny skaleń Smile

wodzu

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
niestety tylko tyle z mojej komórki udało się wycisnąć Sad

chief

moim zdaniem pegmatyt

wodzu

moim skromnym po konsultacji z Wami też pegmatyt:)

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

to wyglada, jeśli można rzec, na jakieś coś metamorficzne.
lepsze foty byłyby...lepsze Razz

Piotr Przybyszewski

Okaz bardzo ciekawy. Co do tego jak go zaklasyfikować to nie rozpuszczać sobie pretensji do profesjonalizmu, nazwałbym go pegmatytem, tak bowiem określa się skały żyłowe o składzie granitu, lecz grubo krystaliczne. Bywa, że brak w nich łyszczyków, jak np. w wielu pegmatytach karkonoskich (patrz http://www.geologia.fora.pl/dolny-slask,12/grota-czerwona-jama-w-szklarskiej-porebie,1132.html).

Opisana przez Ciebie struktura i tekstura skały, jak również załączone fotografie ukazują pierwszy etap historii tej skały - gorąca magma w końcowym etapie jakiś procesów wcisnęła się w spękania wcześniej zastygłej masy skalnej. Inny skład jak również powolna krystalizacja spowodowały powstanie dużych, dobrze wykształconych kryształów. Można domniemywać, ze nie był to koniec. Obecność łyszczyków jedynie na powierzchni okazu, jak również jego częściowe obtoczenie (a może nadtopienie) może wskazywać, że jest on porwakiem przy trzeciej z kolei intruzji, przy czym była to materia bogata w parę wodną, niezbyt już gorąca (w granicach ok. 500 st. C), bowiem w takich warunkach mogło zajść przekształcenie skaleni w łyszczyki. Natomiast brak łyszczyków wewnątrz skały może świadczyć, że kontakt w gorącą materią był krótkotrwały [1].

Patrz W. Jaroszewski, Przewodnik do ćwiczeń z geologii dynamicznej, WG, Warszawa, 1978, s. 35. cyt. Wiele skaleni ulega przeobrażeniu jeszcze w głębi ziemi pod wpływem roztworów pomagmowych, a głównie pary wodnej. Produktem hydrolizy wapieni w wyższych temperaturach jest muskowit, w niższych kaolinit.

Zatem chyba opłacało się dźwigać ten okaz.

Pozdrowienia
PiotrTeodor

wodzu

Ja jestem świrem geologicznym ale jeszcze wiedzy mi trochę brak:) a na zdjęciach widać niebieskie plamki-to nie orginalnie okazu tylko odrobinę lakieru samochodu:P Geologią interesuję się ledwie 2 lata... wiem wiem mało... Smile

a jestem dopiero na pierwszym roku studiów a więc ze szkoły też tylko trochę Smile

moozg

wodzu

malutkie kryształki kwarcu wielkości główki od szpilki ale aparat zbyt słaby by je uchwycił Smile