FORUM GEOLOGICZNE

m24

Znalazłem to na hałdzie po kopalni niedaleko miejscowości Wydra (okolice Częstochowy). Podejrzewam, że skała nie jest jurajska, bardziej przypomina te w których można znaleźć skamieniałe drewno.

[link widoczny dla zalogowanych] (biały nalot z tyłu powstał po umyciu w wodzie na tej czarnej części).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] (to ma 1,5-2,0 mm)

Tutaj różnie oświetlone:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciężko zajrzeć do środka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Obok są takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo proszę o pomoc w id / sugestie co to może być. Temat ze słabszymi zdjęciami zrobiłem na forum paleo w okolicach lipca 2016 ale nie było odzewu.

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów

Odpad hutniczy?
Bez elementów pochodzenia biologicznego?

m24

Widziałem wiele takich odpadów - nie pasuje mi to do nich. Szlaka z prażarek przypomina szkło albo pumeks, sporadycznie po prostu żelazo wytopione z szarego syderytu ilastego ale to paradoksalnie nie na tych hałdach.

Skoro bierzesz pod uwagę taką opcje informacja o skale byłaby równie cenna - dodatkowe foto [link widoczny dla zalogowanych]

edit: zmieniłem hosting bo tamten coś kuleje

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów

Ja widziałem tylko kilka różnych gatunków odpadów hutniczych - nie znam się na odpadach, ale:

1. Nikt wtedy nie rozpoznał jakichkolwiek skamieniałości w tym okazie,
a patrzyli na to nie jakieś dżinksy, tylko doświadczeni paleozbieracze.

2. Skała wygląda jakby ją ktoś popaćkał spawalniczą elektrodą.
Albo bawił się w pobliżu spawarką.

Takie rozumowanie kieruje me myśli w stronę "teorii odpadu hutniczego".
Zwracam się z uprzejma prośbą, aby tutejsi górnicy i hutnicy (Feldark, Kenny, et al.) napisali co myślą o tym okazie.

Ja broń boże nie upieram się przy odpadzie, ale nic innego mi nie przychodzi do łba, a że napisałeś "nie było odzewu", to spróbowałem jak umiałem.
No i warto pamiętac, że niektóre odpady "hutnicze" obfitują w skamieniałości (np. wsad do wapiennika).

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów

A z hipotez biologicznych, to może zmineralizowany kawałek drewna
(węgla brunatnego).

Okaz generalnie wyglada jak kawałek drewna wyjęty z popielnika.
Natomiast czarniawe kawałki "skamieniałego" drewna, które znajduję na tutejszych torfowiskach (właściwie torfu zmineralizowanego pirytem)
po jakimś czasie pokrywaja się szaro-białawą warstewką jakiegos produktu rozpadu pirytu (a po upływie wiekszej ilości czasu - rozpadają się w proch).

Twój okaz więc trochę przypomina zmineralizowane / spirytyzowane drewno / torf / węgiel.

Przy takiej interpretacji ten mały wrzód nie byłby "bąblem hutniczym"
tylko domostwem jakiegos stwora mieszkającego na / w drewnie.

Mam nadzieję, że go "pomacałeś jakoś" i wykluczyłeś możliwość, że jest współczesny?

Wielki

Wpadłem tutaj na chwilę bo już mi się mózg lasuje, zachciało mi się kolejnych studiów na stare lata ... Dobrze, ze jest podana lokalizacja bo to wiele ułatwia - mamy do czynienia z chybioną inwestycją dotyczącą eksploatacji rud żelaza na obszarze częstochowskim.

Warto poczytać literaturę podaną w linkach, "... utworzone z odpadów po eksploatacji rudy – tworzą je skały współwystępujące z rudami żelaza – doggerskie iły, iłołupki ..."
[link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]

"... Bezpośrednio w rejonach wydobycia prażono ją w tzw. mielerzach – pryzmach ułożonych z rudy przysypanej miałem węglowym. ..."
[link widoczny dla zalogowanych]

Kenny

Wygląda to na częściowo przepalony łupek węglowy po przejściu przez piec. Owe twory na powierzchni mają charakter szkliwa więc najprawdopodobniej to zeszlakowany (zeszklony popiół)

Pozdrawiam.

m24

Wielkie dzięki za opinie i linki na temat tych hałd Very Happy