FORUM GEOLOGICZNE

Piotrek · Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Serdeczna prośba do forumowiczów o identyfikację znaleziska. Skała nie przejawia żadnych właściwości magnetycznych, w środku ciekawie zniekształcona, na zewnątrz widać warstwy. Z góry dziękuję

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

wodzu

no wygląda na krzemień pasiasty Razz

BOSS

rzeczywiście, ładny okaz krzemienia pasiastego

Piotrek · Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Serdecznie dziękuję i naprawdę podziwiam wiedzę bo patrząc po czasie reakcji na moje zapytanie jesteście naprawdę nieźli w te klocki lego. Jeszcze raz danke szejn

wodzu

To akurat jest bardzo łatwy do rozponania okaz Smile

Wyjątkowo typowe cechy wyglądowe. Ale są takie które do dziś nie rozpoznaliśmy..

Piotrek · Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

A orientujecie się może czy taki kamień przedstawia jakąkolwiek wartość? W sensie czy już jestem milionerem czy raczej muszę jeszcze troche pochodzić ze szpadelkiem i znależć coś ciekawszego

Wielki

Petros

Piotrek · Dołączył: 05 Sty 2012 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki Wielki za link do regulaminu, bo ja myślałem że od razu podasz mi cenę i go kupisz, ale juz trudno jakoś przeżyję ten ogromny zawód

I dzięki Petros bo właśnie o to mi chodziło. Nie znam się wogóle na skałach i nie miałem pojęcia czy to jest jakaś rzadkość czy nie. Jeszcze raz dzięki za pomoc

Airbush

Warto się zapytać u jakiegoś jubilera. Zdarza się, że odkupują Wink

Petros

Bądź co bądź, delikatnie wydaje mi się, że ten okaz może być naprawdę ciekawy. Nigdy naukowo nie siedziałem w skałach osadowych, aczkolwiek zajmowałem się matasomatycznymi. Reasumując - zawsze był problem odkąd pamiętam z genezą powstawania krzemieni pasiastych; są/były hipotezy o zmiennych frontach metasomatyczynych powodujących silifikację (stąd zonalność w tym rodzaju krzemienia). Ale na tym okazie (przynajmniej ja) pierwszy raz widzę tak wyraźne rozdzielenie warstw/stref met., na powierzchni zewnętrznej.
Myślę, że szczegółowe badania geochemiczne i analiza szlifów mogła by co nieco wskurać ws. petrogenezy tejże skały. Jak podkreślam nie jestem ekspertem od skał osadowych, ale istota tego okazu cały czas mnie intryguje. Jeżeli Piotrku masz jakąś możliwość kontaktu z geologiami akademickimi, myślę że warto abyś przytoczył im treść tego posta i podsunął okaz. Jeśli moje uwagi okażą się słuszne, jestem pewien, że zyskasz więcej niż sprzedając ten okaz jako materiał na kolejny wisiorek, których na giełdach jest bez liku, a cena za nie nie przekracza 20-stu złotych.

joszq

zaciekawiło mnie to co piszesz o krzemieniu pasiastym, a co powiesz na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kraków jura.

Petros

Sprawa jest stara jak te krzemienie. Chodzi po prostu o jednoznaczną odpowiedź co jest skutkiem takiej kolorystyki i końcowego efektu. Czy dyfuzja czy metasomatyzm, i dlaczego w wapieniach z normalnymi krzemieniami trafiają się te pasiaste (np. Małogoszcz). Dostarczany materiał krzemionkowy z gąbek jest w miarę jednorodny, a jednak powstaje to co powstaje.
Okaz z Twojego zdjęcia bardzo podobny jest do mojego z Małogoszczy właśnie, aczkolwiek powątpiewam w to czy go jeszcze mam w domu na stanie Smile

joszq

w tamtym roku udało mi się znaleźć w Małogoszczu kilka okazów - ale były wąskie i długie.

Kenny

Sprawa jest banalna
pasy owszem są efektem metasomatozy
a różnica barwy jest efektem różnych zawartości krzemionki
całe buły krzemienia pasiastego to tak de facto buły krzemienno-czertowe
a ich pasiastość wedle najnowszych znanych mi teorii powstała w wyniku wielokrotnych epizodów rozpuszczania i osadzania krzemionki
Kto przerobił duże ilości kamienia zapewne zauważył jak ładnie widać ślady najnowszych ługowań w okolicy starych spękań
pozdro.