FORUM GEOLOGICZNE

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Jako że zimowa nuda na forum w pełni, to może taka mała wystawa - konkursik ?

Jakie macie największe okazy w Waszych kolekcjach ? Smile

Oto mój - piroluzyt w dendrycie.
Same kryształki to w sumie drobinki, ale całość waży 8,6 kg ! Very Happy

Kenny · Wysłany: Pon 6:29, 11 Mar 2019 Temat postu:

ok 60 kg kloc drzewa skamieniałego... przecięty na pół krzemień pasiasty o podobnej masie... Smile

niestety nie mam fotek a i zalegają w innym miejscu jak przebywam... Smile

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Kenny, ale poka przy okazji - 60kg, jest moc Very Happy

Devon · Wysłany: Wto 21:30, 12 Mar 2019 Temat postu:

W konkursie nie mam z Wami szans Sad

. Nie chcę się tłumaczyć ale może to dlatego, że drzewiej gdy intensywnie uprawiałem zbieractwo korzystałem z komunikacji państwowej a zabranie do plecaka 50-ciokilowej bryły byłoby szaleństwem Very Happy

.
Niemniej w wystawce mogę już uczestniczyć Smile

.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Oba mają zaledwie po ok. 4,5 kg.

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Fajne te kalcyty Very Happy

Jak wydłubałeś, grawerką albo czymś takim ? Smile

Devon · Wysłany: Śro 23:00, 13 Mar 2019 Temat postu:

młotkiem - nic innego ze sobą nie miałem

Mazur · Wysłany: Śro 23:36, 13 Mar 2019 Temat postu:

Ależ fajny kalcycik

Kenny · Wysłany: Czw 6:21, 14 Mar 2019 Temat postu:

Jaka lokalizacja kalcytu? Smile

Devon · Wysłany: Czw 16:23, 14 Mar 2019 Temat postu:

KW Czatkowice... dla mieszkańców odleglejszych rejonów - k/Krzeszowic, k/Krakowa Smile

.
Cieszę się, że Wam się podoba ale nie widzieliście tego w kamieniołomie - kilka brył o wymiarach mniej więcej 2 x 1 x 0,5 m i każda z jednej strony pokryta kryształami. Żałowałem, że nie mam jakiejś fadromy i wywrotki. Z takim okazem mógłbym tu startować Very Happy

a tak mam tylko jego niewielki fragmencik.

Feldark · Wysłany: Czw 20:35, 14 Mar 2019 Temat postu:

Na Kowali też się potrafią takie bloki trafiać Wink

Swoją drogą, będę w Czatkowicach 26 marca to może coś przywiozę Razz

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Devon, wygrałeś internety tym kalcytem Laughing

Devon · Wysłany: Pią 10:38, 15 Mar 2019 Temat postu:

Co wygrałem ? Shocked

Feldark, szukaj, może akurat coś fajnego odstrzelą.

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ciągniemy wątek dalej ? To może teraz malutkie ? Smile

Jakie macie najmniejsze okazy ?

Devon · Wysłany: Sob 20:51, 16 Mar 2019 Temat postu:

Eee no, nie wiem czy to dobry pomysł... chociaż... ale umawiamy się, że to w pełni samodzielny okaz a nie okruch jakiegoś większego... może być problem ze zdjęciami Smile

.
No i chciałbym zauważyć, że swoim "max-em" pochwaliły się tylko 3 osoby Sad

.

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Devon jasne, że "cały" okaz, a nie jakiś grysik co odpadł od czegoś większego.
Toż to tylko zabawa Smile

Ja wrzucę jak wrócę do chałupy.

Może z małymi wystartuje więcej osób. Jak wyskoczyły "sześćdziesięciokilowce" to mogło wystraszyć Very Happy

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

acha, no i miara to może cm - nie wszyscy mają wagę laboratoryjną Very Happy

Devon · Wysłany: Sob 21:18, 16 Mar 2019 Temat postu:

No może, choć nie wiem czy Kenny'emu zaliczyć bo nie ma fotki Smile

. Inna sprawa, że każdy jakiś największy okaz ma a przecież nie chodzi o to by wygrać.
Ja swój "minimek" muszę najpierw znaleźć... nie to że taki mały Smile

tylko kazali mi w domu przenieść okazy i jeszcze większość nierozpakowana... od świąt Confused

.

Feldark · Wysłany: Sob 21:25, 16 Mar 2019 Temat postu:

Kryształ malachitu, jak ma być koniecznie w cm to 2*10^-1 [cm] Razz

Devon · Wysłany: Sob 21:42, 16 Mar 2019 Temat postu:

Chodziło raczej ogólnie o jednostkę długości a nie masy.
2 mm malachit czyli cała "bryła" ok. 1 cm.

Feldark · Wysłany: Sob 22:10, 16 Mar 2019 Temat postu:

Mniej więcej, miałem mniejszy azurytu ale chyba go wywaliłem w końcu Razz

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Feldark, fajny kryształek Very Happy

A to mój - meteoryt żelazny, a raczej meteorycik - prawie 1,5 cm Laughing

Na podkładce z jednocentówki.

Ale nie wiem czy się liczy bo kupiony a nie znaleziony Very Happy

Devon · Wysłany: Nie 11:19, 17 Mar 2019 Temat postu:

Liczy się

- w końcu jest teraz Twój. Chociaż okaz wygrzebany samodzielnie daje inny rodzaj satysfakcji. A meteoryt - fajna rzecz, szkoda że trudno znaleźć.

Ja pójdę tropem Feldarka - rodzimy malachit+azuryt (1,7 x 1 x 1 cm)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Feldark · Wysłany: Nie 11:34, 17 Mar 2019 Temat postu:

Mam słoik takich "samorodków" Razz

Devon · Wysłany: Nie 12:53, 17 Mar 2019 Temat postu:

Nic dziwnego, mój pochodzi z Twoich stron.

Mam jeszcze takie coś (1,8 x 1,6 cm):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Geodyk · Wysłany: Nie 22:42, 17 Mar 2019 Temat postu:

Moim zdaniem trochę bez sensu jest mieszanie mini i maxi w jednym wątku,może to jakoś rozdzielić póki się temat nie rozwinął na kilka stron? No i chociaż zapałka dla porównania na fotce...uwierzcie że ktoś zaglądający tu z innego kraju(a są tacy) może nieskumać o czym my tu pitu pitu...sam łażę po zagranicznych forach i zanim zaskoczę o co chodzi muszę rozkminić slogan(np.gnojownica,klimat) i kierować się tematem postu więc taka moja sugestia - trzymajmy się głównego tematu.

Devon · Wysłany: Pon 15:51, 18 Mar 2019 Temat postu:

Można połączyć wątki pod nazwą "ekstremalne okazy" ale racja - jakaś zapałka czy linijka przydałaby się... wrócę do domu to się poprawię Embarassed

.

Geodyk · Wysłany: Pon 23:37, 18 Mar 2019 Temat postu:

Devon idę na ten kompromis Wink

kolekcjoner · Wysłany: Wto 21:22, 19 Mar 2019 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Pseudomorfoza z geodą cytrynu 23kg

kolekcjoner · Wysłany: Wto 21:27, 19 Mar 2019 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
I tu również pseudomorfoza z pirytami największy to 3/3mm

Feldark · Wysłany: Wto 22:55, 19 Mar 2019 Temat postu:

To na pewno to zdjęcie? Razz

I śmiem wątpić, że ten 1 waży 23kg.

Geodyk · Wysłany: Wto 23:00, 19 Mar 2019 Temat postu:

Ten drugi fotek wygląda na tygrysie oko...

Devon · Wysłany: Śro 0:19, 20 Mar 2019 Temat postu:

Cytryn jest ok - może mieć 23 kilo. Tylko pseudomorfoza ? Czego po czym ?
Na drugiej focie, jeśli jest tam jakiś piryt, to jednak jest tylko dodatkiem do tygrysiego oka a cała bryła jest znacznie większa. No i znów pseudomorfoza ?... a nie szlifujesz tego ?

kolekcjoner · Wysłany: Śro 18:48, 20 Mar 2019 Temat postu:

Na razie brak mi czasu na szlify, co do pseudomorfoz trudno mi stwierdzić co po czym jednakże skład to: baryt, kwarc i krzemionka może i coś jeszcze by się znalazło ale nie zagłębiam się Smile

kolekcjoner · Wysłany: Śro 18:54, 20 Mar 2019 Temat postu:

Przepraszam już zmieniłem na odpowiednie Smile

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Geodyk, Devon - słuszna sugestia, świetny pomysł Very Happy

Może moderator będzie tak miły i zmieni tytuł np. na Mini Maxi - ekstremalne okazy Smile

I jeszcze dorzucę.
Oliwinki z tzw. zielonej plaży. Taka próbka piasku z tej plaży - ale w samym piasku jest o wiele mniej oliwinów niż na fotce.
Z zapałką Very Happy

Devon · Wysłany: Śro 20:45, 20 Mar 2019 Temat postu:

Tomasz, chyba wygrasz w tej kategorii ! Hurra

- normalnie nikt piasku nie zbiera Razz

. A poważniej, oliwiny fajne szkoda że takie małe... no i ten ślimaczek - też potęga Very Happy

.
A wracając do tytułu - ze względu na nieekstremalne zainteresowanie tematem proponuję pod pojęciem "NAJ..." podczepić również najdziwniejsze, najśmieszniejsze, najbardziej podobne do czegoś, najstarsze, "najpierwsze" znalezione lub jakiekolwiek inne jeśli tylko forumowicz uzna, że warto podzielić się z innymi fotką okazu. Może to rozmyje pierwotny pomysł ale jesteśmy w dziale gdzie można prawie wszystko Smile

.

"Ruch w interesie" słaby to ja się pochwalę. Z mojej pierwszej wyprawy na kamienie (bo nie było to przypadkowe znalezisko z przypadkowej wycieczki) przywiozłem m.in. takie cudo Smile

:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać, wolno tu się chwalić najzwyklejszymi kamieniami Smile

- może to Was zachęci.

Geodyk · Wysłany: Pią 22:48, 22 Mar 2019 Temat postu:

No to chyba jutro czas na "moje" pseudo koprolity Wink

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Może coś dorzucę w temacie mini. Z ostatniej wyprawy "na kamienie"; pochwalę się, a co Very Happy

Ponad 8 godzin kopania, ponad 30 takich wiader ziemi wykopane, przeniesione kilkaset metrów...

[link widoczny dla zalogowanych]

...i przemyte, przetarte na takim ustrojstwie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Efekty ?
Dziesięć szafirków, największy smok 0,9 karata, wszystkie razem 5,9 karata Very Happy

Może nie skończą jako ozdoba korony królowej Elżbiety, ale dla mnie bardzo cenne Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Geodyk

Szacun...

Devon

Górnik pełną gębą.
Jakąś zapałkę mogłeś tam jednak położyć, niby można sobie przeliczyć ale to nie to samo co zobaczyć.

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Devon, fakt.
To jeszcze raz, z zapałką. Ponadz 30 wiader ziemi, żeby 10 takich drobin wydłubać Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Feldark

To jest coś warte?
Bo kompletnie się na tym nie znam Razz

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Na rynku kamieni szlachetnych to może nawet do 10 $, tak w porywach... ale dla mnie bezcenne Very Happy

Geodyk

I to jest właściwe podejście do tematu!

Feldark

Sam mam "taczke" kamieni które są guzik warte a mam je z sentymentu bo sam wykułem, także rozumiem Wink

A pytałem z ciekawości bo niby kamień szlachetny, ale na gemmologi się kompletnie nie znam.

Devon

o to, to, samodzielne wydłubanie czegokolwiek zawsze jest bezcenne Piwo

Geodyk

Tak właśnie wydłubane osobiście wiem coś o tym : z jednej skały chciałem wydobyć fluoryt fioletowy,ale ukruszył się niestety od reszty i w tym momencie kolega z forum powiedział bo był ze mną że to świetny(3mm) okaz ... i wtedy chyba zrozumiałem o co w niektórych przypadkach chodzi.Nie kupiony,nie sprowadzony skądś tylko wydobyty i uratowany przed zniszczeniem - bo tak to traktuję.

Adorelove · Dołączył: 12 Sie 2019 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Dumna posiadaczka geody ametystowej 6,5 kg

Devon

Jeszcze 2 posty i... może nam ją pokażesz ?

tomasz35 · Dołączył: 23 Gru 2018 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Adorelove...

picture or it didn't happen Laughing