FORUM GEOLOGICZNE

Gość

Witam.
Nie jestem z branży,więc wybaczcie mi niefachowość.
Jestem hydraulikiem,który natknął się u klienta na skamieniały owoc.Może tutaj ktoś pomoże mi określić jego pochodzenie i ew. wartość kolekcjonerską.
Niestety,nie dysponuję zdjęciem,ale postaram się je wkrótce zamieścić.
Opiszę więc jak to wygląda;
Jest wielkości śtredniej pomarańczy.Bardzo wyraźnie widać na nim miejsce,gdzie był ogonek.Z drugiej strony jest spłaszczony,dokładnie tak,jak spłaszcza się coś miękkiego,kiedy spadnie z pewnej wysokości.
W całości pokryty jest jakby pacerzem z prostokątów o wymiarach ok. 3x10mm,ułożonych nie tak jak cegły w ścianie -naprzemiennie-,ale równolegle,jedne nad drugimi,tak jak kratki w zeszycie.
Jest koloru beżowego,powierzchnia jest gładka,szklista.
Odwiedziłem dużo stron z tej dziedziny,ale nigdzie nie natknąłem się na coś takiego,nawet podobnego rodzaju.

Łukasz

Opis pasuje jak ulal do jezowca. Pewnie cos z echinocorysow.

Gość

Po wpisaniu w googlach wysypało mi tysiące linków.To dokładnie to samo.Z tym,że ten,który widziałem u klientki jest zachowany w doskonałym stanie.Obejrzałem kilkaset zdjęć,ale tak ładnego nie było na żadnym.
Bardzo dziękuję za pomoc.